Libiąscy radni w poniedziałkowe popołudnie stanęli u bram Libiąskiego PSZOK’u. Co usłyszeli?
Błota tyle ile odwiedzających
Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Libiążu ma obecnie niezbyt odpowiednie warunki. Niejednokrotnie utrudniają one pozostawienie rzeczy w punkcie. Problem stanowi między innymi podmokły teren, a co za tym idzie spora ilość błota.
Libiąski Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ulicy Gromieckiej jest częstym miejscem odwiedzin mieszkańców. Dziennie potrafi się tam przewinąć ponad 400 osób.
Poza pierwotnym przeznaczeniem PSZOK w Libiążu posiada swój unikalny bazarek z rzeczami wciąż w dobrym stanie, które poprzednim właścicielom nie były już potrzebne. Każdy może podjechać i wziąć co potrzebuje bądź zostawić coś od siebie całkowicie za darmo.
Radni z pytaniami o zmiany
Radni spytali, czy planowane są jakiekolwiek poprawy warunków przyjmowania odpadów komunalnych.
Na pytanie udzielił im odpowiedzi Arkadiusz Pypłacz, przewodniczący zarządu Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna” w Chrzanowie. Opowiedział on o planach osuszenia całego terenu i wyłożenia go kostką brukową.
Dodatkowo ZMGK chce zatroszczyć się o przyjeżdżających z przyczepką i ułatwić im wycofywanie za pomocą stworzenia małego ronda.
Ponadto związek chce zainstalować stałą najazdową wagę. Jednak dopóki związek nie przejmie terenu PSZOK-u od Wodociągów Chrzanowskich, nie do końca będzie to możliwe.
Miejmy nadzieję, że na obietnicach się nie skończy i warunki faktycznie zostaną poprawione.