Jak wiadomo, święta to również czas pysznego, tradycyjnego jedzenia, które niestety jest dosyć kaloryczne. A z racji, że wiele z tych potraw jadamy tylko raz w roku, to nie potrafimy się powstrzymać przed zjedzeniem ich w zdecydowanie za dużej ilości. Nie pomaga nam fakt, że wedle tradycji, potraw powinno być 12, a każdej wypada przynajmniej spróbować. Czy jest coś, co możemy zrobić, aby po świątecznej uczcie wciąż dopinać się w ulubione spodnie i nie odczuwać przykrych objawów niestrawności?
Zawsze istnieje jakieś rozwiązanie!
Kolacja wigilijna, z łatwością, potrafi zapewnić nam kilka tysięcy kalorii, a co za tym idzie, przekroczyć swoje dzienne zapotrzebowane kaloryczne, które u przeciętnej osoby dorosłej wynosi około 2000 kcal dla kobiet. 2500 kcal dla mężczyzn, (zaznaczam, że jest to uśrednienie, gdyż na zapotrzebowanie kaloryczne składa się parę czynników i u każdego może to wyglądać inaczej). Co więc zrobić, by uniknąć nadmiaru kalorii oraz niestrawności?
Wystarczy stosować się do paru reguł:
- Nie powinieneś się głodzić przed kolacją Wigilijną. Jestem świadoma, że w wielu domach wciąż trzyma się zasady, że przed kolacją nie powinno się nic jeść albo zjeść tylko skromne śniadanie. Jednak należy pamiętać, że całodzienna głodówka, zakończona obfitym posiłkiem to dla naszego organizmu wstrząs, który może być niebezpieczny. Dlatego lepszym rozwiązaniem jest załagodzić nasz głód w ciągu dnia drobnymi przekąskami. W ten sposób, gdy zasiądziemy przy wigilijnym stole, nie rzucimy się na wszystko jak wygłodniałe wilki i będziemy konsumowali świadomie.
- Podczas kolacji jedz powoli. Nie od dziś wiadomo, że informacja o tym, że do naszego żołądka wpłynął pokarm, dociera do mózgu aż 20 minut. Dlatego jedząc wolno, jesteśmy w stanie pochłonąć mniejszą porcję, najadając się przy tym tak samo, jakbyśmy zjedli większą.
- Zwróć uwagę na to, co pijesz do posiłku. Napoje słodzone oraz napoje alkoholowe upośledzają trawienie i dostarczają setek pustych kalorii. Co więcej, napoje alkoholowe sprawiają, że nasz apetyt staje się większy, co sprzyja przejadaniu się. Lepszym rozwiązaniem będzie wybranie wody np. z cytryną lub naparów ziołowych, które często pobudzają perystaltykę jelita i mogą pomóc przy zaparciach.
- Spróbuj zwiększyć ilość przypraw przyjaznym trawieniu w wigilijnych potrawach. Należą do nich mięta, kmin, tymianek, imbir, szałwia, rozmaryn, pieprz, majeranek, kurkuma czy oregano.
- Postaraj się, jeszcze przed rozpoczęciem kolacji zdecydować co chcesz zjeść. Zaplanowanie strategii jedzeniowej podczas kolacji wigilijnej może wydawać się głupie, jednak jeśli wcześniej będziemy wiedzieli, co znajdzie się na naszym wigilijnym stole, to będziemy w stanie określić, na co mamy największą ochotę. Warto zrobić sobie listę potraw, zaczynając od tych, które koniecznie musimy zjeść. W ten sposób, przy powolnym jedzeniu i niesięganiu po dokładkę, jesteśmy w stanie zjeść całkiem sporo, nie przejadając się przy tym.
Jaką kaloryczność mają poszczególne potrawy wigilijne?
Podczas konsumowania potraw wigilijnych, warto mieć na uwadze ich kaloryczność. Poniżej zamieściłam tabelki kaloryczności, niektórych potraw wigilijnych. Cała kaloryczność została podana w przybliżeniu, na podstawie przepisów znalezionych w sieci.
Co należy robić w przypadku przejedzenia
Jeśli podczas kolacji wigilijnej, nie uda nam się powstrzymać i dojdzie do przejedzenia, będziemy odczuwać:
•uczucie ciężkości,
•zgagę,
•wzdęcia,
•mdłości,
•bóle brzucha (niekiedy ostry ból żołądka),
•ospałość.
Co więc pomoże zwalczyć nam te objawy?
1. Ulgę w dolegliwościach powinna nam przynieść filiżanka gorącej herbaty, ponieważ gorący napar pobudza wydzielanie soków żołądkowych i wspomaga trawienie tłuszczów. Zaleca się wypicie zielonej herbaty, aczkolwiek każda inna również powinna się sprawdzić. Do herbaty warto dodać szczyptę imbiru lub cynamonu.
2. Jeśli zwykła herbata nie pomoże, warto zasięgnąć do ziołowej apteczki. Napar z mięty, pokrzywy, rumianku, dzikiej róży czy dziurawca wpływa na poprawę trawienia, działa rozkurczowo i żółciopędnie, a także łagodzi problemy trawienne.
3. Istnieje pewna mieszanka, która również pomaga zwalczyć nieprzyjemne objawy niestrawności i przejedzenia. Przygotowujemy ją następująco:
Do szklanki ciepłej wody dodajemy łyżkę stołową octu jabłkowego. Tak przygotowany napój, należy wypić “na raz”.
Jak to działa? Mikstura zwiększy kwaśność soków żołądkowych, przyspieszy trawienie oraz metabolizm organizmu.
4. Jeśli żaden z domowych sposobów nam nie pomoże, można sięgnąć po środki apteczne. W aptekach znajdziemy wiele ziołowych tabletek na lepsze trawienie.
Mimo wszystko starajmy się jeść w te święta odpowiedzialnie, gdyż dla jednych skutkiem przejedzenia będzie wyższa waga i wzdęcia, a u innych skończyć się to może wizytą w szpitalu.
